Forum Wrocławska Sekcja Kendo, Iaido i Jodo Strona Główna Wrocławska Sekcja Kendo, Iaido i Jodo
http://www.kendo.wroclaw.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fumi komi ashi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wrocławska Sekcja Kendo, Iaido i Jodo Strona Główna -> Kendo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angel Dust Kane




Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warpa

PostWysłany: Nie 12:41, 29 Mar 2009    Temat postu:

Nie, nie fantazjuje a wręcz odwrotnie. Realizm walki jest dla mnie ważny. Ktoś kto tylko wali men i biega tam i spowrotem nie miałby szans podczas prawdziwej walki. Ważne są umiejętności (których nie mam, ale staram się zdobyć) a nie kto szybciej walnie szinajem po łbie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
burza




Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd

PostWysłany: Nie 12:47, 29 Mar 2009    Temat postu:

Mylisz się. I chyba nie do końca pojmujesz na czym polegały pojedynki. Kiedyś tłumaczył nam to w dość ekscentryczny sposób Przemek Wróbel i tego 'wykładu' nie zapomnę, ale i Ty powinieneś go posłuchać. Zresztą sensei też o tym wspominał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Dust Kane




Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warpa

PostWysłany: Nie 12:53, 29 Mar 2009    Temat postu:

Chcesz powiedzieć, że nie umiejętności się liczą? Co wobec tego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
burza




Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd

PostWysłany: Nie 12:59, 29 Mar 2009    Temat postu:

Nie powiedziałem, że nie umiejętności się liczą. Po prostu to nie jest tak, że spotykało się dwóch gości, zaczynali walczyć i po 15 minutach ciężkiego boju, odparowywania ciosów jeden z nich zaskoczył drugiego zmianą pozycji. Nikt nie latał, nie darł się. Dwóch panów stawało na przeciwko siebie i walki toczone były zazwyczaj pierwszym uderzeniem. Tak jak w kendo. Stajesz na przeciwko przeciwnika, jest hajime, kiai. Chwila skupienia, zanshin. Wyczekiwanie. I w pewnym momencie następuje błyskawiczny atak z obu stron, kto trafi pierwszy, wygrywa/pozostaje żywy. Oczywiście są też kontrataki jednak wszystko opiera się na jednej akcji.

Nie wiem jak inaczej Ci to wytłumaczyć. Może to ja źle zrozumiałem, ale staram się przekazywać to co usłyszałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Dust Kane




Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warpa

PostWysłany: Nie 13:06, 29 Mar 2009    Temat postu:

Ah nie, nigdzie nie napisałem, że bój trwał 15 minut ^^. Tak, nam też mówili i sam dobrze o tym wiem, że to było kilka cięć (jedno to może trochę przesada). I tu własnie jest miejsce na umiejętności. Ktoś kto je ma sparuje cios i zrobi konratak zabijając przeciwnika. Ktoś kto ich nie ma nie sparuje i da się zabić.

http://www.youtube.com/watch?v=VBU3xApPu4I Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Angel Dust Kane dnia Nie 13:28, 29 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krys




Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 1:30, 30 Mar 2009    Temat postu: Re: Fumi komi ashi

Angel Dust Kane napisał:
Podobnie podane czarno na białym jest, że w kendo można używać pozycji znanych nam z kata - gedan, hasso itp. Czemu poza jodanem nikt nie używa tych technik mimo, że nie raz byłyby bardzo przydatne?
Pozycje wywodzą się z kenjitsu i były przydatne w prawdziwej walce na miecze. Nihon kendo kata próbują zachować choć trochę "ducha" z tegoż, więc w nich pozycje te się pojawiają i masz przyjemność je znać.

Kendo to zubożona, uproszczona i usportowiona wersja kenjitsu. Ilość dopuszczalnych celów ataku jest ograniczona. Gedan doskonale nadaje się do przecięcia rzepki... ale przecież kolana, a w zasadzie nic poniżej do, nie jest dopuszczalnym celem w kendo...
Wakigamae pozwala fajnie ukryć długość miecza... ale w kendo długości shinai są zestandaryzowane więc... nie ma czego ukrywać.

Tak więc drogą eliminacji w kendo ostały się pozycje najbardziej w tej symulacji walki efektywne.

To samo dotyczy wielu innych aspektów, jak choćby ułożenia stóp: M Musashi nie polecał równoległego ustawiania stóp, wręcz przeciwnie.


Cytat:
mimo, że nie raz byłyby bardzo przydatne?
W zasadzie to trochę gedan i hasso się w kendo używa (choć nie w czystej ich formie {np. katsugi waza}) ale dla początkującego jest to wiedza niepotrzebna.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krys dnia Pon 2:05, 30 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krys




Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 1:40, 30 Mar 2009    Temat postu:

Alina napisał:
o ile wiem to w jodan zawodnicy dopiero próbują walczyć gdy dobrze radza sobie z walka w chudan, ponieważ jednak jodan jest cięzkim kamae ze względu na to że jestes odsłonięty;

To chyba zależy od punktu widzenia: w chudan masz odsłoniętego mena, w jodan jest on zasłonięty...

Jak dla mnie jodan jest trudniejszy ze względu na trudniejszą ocenę dystansu: dwa shinai krzyżujące się w chudan bardzo ułatwiają zorientowanie się we wzajemnej odległości i zajęcie odpowiedniego miejsca do ataku.
Poza tym jodan wymaga odpowiedniego nastawienia psychicznego kendoki (agresywności, pewności siebie), zaś niewielu początkujących przejawia tą cechę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krys dnia Pon 2:17, 30 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KoRnik
Sepai



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 18:06, 30 Mar 2009    Temat postu:

ok urządzam konkurs dla wszytkich klubowiczów.

ja walcze w chudan wy pojedyńczo w hasso/waki

sędziowana walka


zapewniam zajmie mi 15 sekund żeby z kimkolwiek wygrać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Dust Kane




Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warpa

PostWysłany: Pon 18:17, 30 Mar 2009    Temat postu: Re: Fumi komi ashi

krys napisał:

Kendo to zubożona, uproszczona i usportowiona wersja kenjitsu. Ilość dopuszczalnych celów ataku jest ograniczona.

Tak, ale nie przesadzajmy od razu, że kedno jest jakimś wypaczeniem, w ogóle nie przydatnym itd. To, że miejsca ataku są ograniczone dla mnie jest oczywiste (musielibyśmy chyba w jakichś płytowych biegać). A pozatym ja akurat nie lubię dosyć stwierdzenia, że kendo to sport (jak np. piłka nożna). I tu pytanie czy osoba podążająca ścieżką miecza ma nie robić tego a tego bo to tylko w kenjitsu a w kendo nie?

krys napisał:
Gedan doskonale nadaje się do przecięcia rzepki... ale przecież kolana, a w zasadzie nic poniżej do, nie jest dopuszczalnym celem w kendo...


Tutaj mogę powiedzieć tylko tyle, że moim zdaniem kendocy powinni mieć ochraniacze nóg takie jak w naginata a co za tym idzie możliwość atakowania ich.

krys napisał:
Wakigamae pozwala fajnie ukryć długość miecza... ale w kendo długości shinai są zestandaryzowane więc... nie ma czego ukrywać.

Nie przesadzajmy. To, że miecze są tej samej długości to nie znaczy, że podczas walki zawsze pamiętamy na jaką odległość przeciwnik jest w stanie nim sięgnąć. Gdyby tak było nie było by problemów z dobieraniem dystansu itd. Więc moim zdaniem przydatne

krys napisał:
Tak więc drogą eliminacji w kendo ostały się pozycje najbardziej w tej symulacji walki efektywne.
To dość oczywiste

krys napisał:
To samo dotyczy wielu innych aspektów, jak choćby ułożenia stóp: M Musashi nie polecał równoległego ustawiania stóp, wręcz przeciwnie.
ale taka jest postawa w kendo. Dla mnie oczywiste jest, że gdybym walczył nie na sali a na glebie stałbym na lekko rozszerzonych i ugiętych nogach. Zresztą wtedy każdy miał swój sposób walki, a M. Musashi mówił różne rzeczy np. nie do pomyślenia dla niego było umrzeć mając dwa miecze a używając jednego. Podobnież krążą ploty, że mało kiedy stosował się do zasad honorowej walki i stosował rozmaite nie do końca honorowe zagrywki aby wygrać Wink Jak było naprawdę możemy się tylko domyślać

krys napisał:
W zasadzie to trochę gedan i hasso się w kendo używa (choć nie w czystej ich formie {np. katsugi waza}) ale dla początkującego jest to wiedza niepotrzebna.


Mi chodzi raczej o sparing. Nie raz przydałoby się zmienić ułożenie miecza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Azi




Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon 18:18, 30 Mar 2009    Temat postu:

Jezeli nie ma dyskwalifikacji za uciekanie po sali to wytrzymam dluzej =)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KoRnik
Sepai



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 18:46, 30 Mar 2009    Temat postu:

Azi napisał:
Jezeli nie ma dyskwalifikacji za uciekanie po sali to wytrzymam dluzej =)



jesteś pewien? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcham
Sepai



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:54, 30 Mar 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Bo tak naprawdę kendo robi się tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
burza




Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd

PostWysłany: Pon 19:10, 30 Mar 2009    Temat postu:

Shinchan. ^^ Oglądałem to dość dawno, ale bez napisów.

Co do waki i hasso to wydaje mi się że przede wszystkim shinai nie jest przystosowany do tego kamae.

Azi, nie radze ścigać się po sali z Bogusiem w bogu. Kiedyś, na pewnym treningu, zamęczył mnie prawie na śmierć. ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Dust Kane




Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warpa

PostWysłany: Pon 19:40, 30 Mar 2009    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=tVuGDcggm44

http://www.youtube.com/watch?v=VBU3xApPu4I

Na tych dwóch filmikach możecie zobaczyć kiedy i jak zmienić ułożenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krys




Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 21:28, 30 Mar 2009    Temat postu: Re: Fumi komi ashi

Angel Dust Kane napisał:
To, że miecze są tej samej długości to nie znaczy, że podczas walki zawsze pamiętamy na jaką odległość przeciwnik jest w stanie nim sięgnąć. Gdyby tak było nie było by problemów z dobieraniem dystansu itd. Więc moim zdaniem przydatne.
Trochę treningu i już pamiętamy. Nie ma problemów z dobieraniem dystansu. Nieprzydatne.

Cytat:
Mi chodzi raczej o sparing. Nie raz przydałoby się zmienić ułożenie miecza.
Pisałem o sparingu.

Sensowne wypowiedzi nie docierają do Ciebie, więc pooglądaj jeszcze więcej filmów samurajskich i anime.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wrocławska Sekcja Kendo, Iaido i Jodo Strona Główna -> Kendo Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin