Wrocławska Sekcja Kendo, Iaido i Jodo

shrek

Polska - Niemcy - 0:2 Sad

A ja miałem jakieś nadzieję Smile

Przynajmniej nie grali tak źle. Teraz pozostaję czekać na mecz z Austrią Smile

Aga

Na pocieszenie dla wszystkich Kubica był pierwszy! I jest teraz liderem w ogólnej klasyfikacji.

serafino

Samer

My sami tego chcielismy (przegranej), trzeba było brac Podolskiego jak sie zgłaszal do PZPN-u,do reprezentacji, ale za kazdym razem spuszczali go na bambus. Zatem Kubica, o tak, to było cos, zwłaszcza dla starego wyjadacza F1.

burza

Powiem jeszcze, że atmosfera na rynku była niezła. Spodziewałem się lepszej, ale nie było źle. Wink

Nie wszedł mi kupon, a tak wygrałbym 500zł. ;p Przez jeden jedyny mecz. ;p

Na przegraną nie ma co narzekać. Oczywiście lekki niedosyt zostaje, ale gra nie wyglądała źle. Sędzia trochę ustawił mecz na początku. Wyraźny błąd bocznego. Zadziwił mnie Roger. Wiedziałem, że gra dobrze, ale nie spodziewałem się, że aż tak. Myślę, że w kolejnych meczach będzie podporą naszej kadry.

Wierzę w zwycięstwo w dwóch następnych meczach i grę dalej. Chorwaci poza pierwszymi 20 minutami nie pokazali nic, a Austriacy dużo biegali, jednak ich gra była dość chaotyczna.

BTW. O mecz z Niemcami się nie martwmy. Spotkamy się w finale i wtedy pokażemy kto jest lepszy. Very Happy

PS. Kto wybiera się w czwartek na trening? ;p

entrop

Ja właśnie mam cięzki dylemat czy iść czy nie iść.. chyba jednak polska część duszy wygra z japońską Wink

A mecz był całkiem niezły, jeśli chodzi o Polaków - jeszcze jakieś 2 lata temu w 2 połowie praktycznie leżeli na murawie. Leo dobrze się spisuje, no ale są pewne progi których przeskoczyć się nie da.

burza

No właśnie ja też nie wiem czy iść... Zwłaszcza jak mam być sam. xD

Każdy próg da się przeskoczyć, tylko na to trzeba czasu. Poza tym nie oszukujmy się, zwycięstwo z Niemcami było pobocznym życzeniem polskich kibiców. To jest 3 drużyna świata i moim zdaniem przegrana z nimi nie jest wielką hańbą...

Karolcham

Na treningu ja będę na pewno. Mnie tam mecze nie rajcują. Nie oglądam sportów, których nie uprawiam. Więc jak ktoś ma ochotę na trening zapraszam!!

burza

W takim razie być może się pojawię. Raczej na pewno. Od kiedy przestałem trenować jakoś mnie piłka nie kręci, gram raz na jakiś czas w szkole (wolę palanta ;p), oglądam jedynie kadrę, no i jakieś Euro, czy MŚ. Oczywiście emocje są, bo Polska to Polska. ;p

Oglądam teraz Francja - Rumunia. Scenariusz był do przewidzenia. Ataki Francuzów i groźne kontry Rumunów. Zapowiada się na remis.

eowina

Ja napewno będę. O ile znowu nie dostanę jakiejś bzdurnej kary Very Happy

A jak nawet to z domu zwieję Twisted Evil

^^ Na tym meczu Polska-Niemcy się bujałam w hamaku. Przynajmniej mi nikt nie przeszkadzał i książkę skończyłam xP

shrek

Zachęcam wszystkich żeby przyjść na trening. Zainteresowani meczem będą mogli zwolnić się wcześniej i spokojnie zobaczą go w telewizji:)

Swoją drogą można by sobie wspólnie zobaczyć mecz;)

pozdrawiam

burza

Jak tak można... Jak tak można... Czekał na to, żeby podyktować karnego. 3-4 faule na naszej połowie w ciągu 3 minut. Powtórzony wolny. Taka gra w polu karnym jest normalna, mówię z własnego doświadczenia. Wiedział, że tam będzie karny.

shrek

no i sie skichało Smile

Byłem nieziemsko ...... Smile

ale jak sobie mysle to w sumie Austryjacy mieli więcej sytuacji niż my. Po 30 min powinno być 3:0

Bramka ze spalonego + wydrukowany karny = remis:)

Przeczytałem fajny komentarz na gg znajomego:

"Spieszmy sie kibicowac Polakom, tak szybko odpadaja!" Smile

Za 4 lata to nam będą drukowali:)

entrop

Austria dostała tego gola tylko i wyłacznie dlatego, że jest gospodarzem - nie oszukujmy się. Nikt tego niedzielnego sędziego nawet nie opier* w eufa, bo takie coś jest praktykowane tak długo jak świat jest swiatem. Na koniec meczu miałem ciśnienie 200/800.

Mogłem iść na trening, przynajmniej bym był zbyt zmęzony żeby się zdenerwować.

Eh.. no to co, polska wraca do domu..

na pocieszenie: [link widoczny dla zalogowanych]

burza

Nie potwierdzam. Miałbyś siłę się denerwować. Ja po treningu byłem dość mocno styrany, a i tak szalałem jak nienormalny.

Jeszcze mamy iluzoryczne szanse na awans. Wink

Jeżeli Austria wygra z Niemcami, to być może, że Chorwaci nam się trochę podłożą, żeby wyniuchać Niemców. ;p

Nie pierwszy raz Niemcy z Austriakami ustawiają mistrzostwa. Tak samo było w 82 roku na MŚ, przy meczu Niemcy - Austria w grupie. Wtedy Austriacy musieli wygrać 1:0 aby oni i Niemcy wyszli. Jeżeli wygraliby wyżej, Niemcy by odpadli, jeżeli nie wygraliby oni by odpadli. I w tych wypadkach awansowała by Algieria. Kibice Algierscy siedząc na trybunach w trakcie meczu płakali widząc co robią między sobą te dwie drużyny. I nie trudno się domyślić Austria wygrała 1:0.