Wrocławska Sekcja Kendo, Iaido i Jodo

Innokis

Ok, jak się wszystko zgodzi to będę Smile

Kahna · Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kontynuacja 30 jak zwykle u mnie Smile

Tym razem mam nadzieję, że bez zniszczeń, dekapitacji i wizyty " niebieskich" gości ;p

Modrzew

To trzeba będzie Benka w szafie zamknąć, bo znowu się będzie z sąsiadką wykłócał o godzinę rozpoczęcia ciszy nocnej Very Happy

Mitsurugi

Zaliwżdy owa pogłoska na ziemiach polskich, którom przy grani kozackiej posłyszał prawdą ze wszechmiar , z Pańskim błogosławieństwem, się ukazała. Pomny mej przysięgi rycerskiej, w dniu bitwy Kraolinogrodzkiej, com koń wyskoczył ruszył przez trakty królewskie do posiadłości Rydygierskiej lady Katarzyny Zapickiej, aby wraz z czeladzią rycerską i pogłowiem plebskim dzbany osuszyć za pola bitwy chwałę, z Bożą pomocą.

Pojawić się mają sami najwaleczniejsi mężowie. Julian Wysoki Bijący Smoki, z dalekiego Górogrodu, Łukenko Składak, zwany przez burgunczyków Burzą, cny Kristof Brodaty Chrapak, Belczyckim okrzyknięty, nieuchwytny Tomasz Szklanobijacz, zwany Czarnym Modrzewem bez Liści. Plotki prawią także o lady Asianie, zwanej Nieletnim Krzykaczem, rasyjskiej córy Idzik Ivanowskiej, zwanej tak, że wymówić się nie da, języka wcześniej nie postrzępiając. Coby od północy nadszedł Hlodwig Blondoński, zwany przez rzeczpospolitą synów Wikingiem Milczącym. Od wschodu wieści napłynęły coby bierzeli Arak Kulawy Gula, zwany Komandoseńskim, lady Alina Kantoszyńska, Stóp-deptaczem z reputacji nazwana, Mariela Boberowiecka, dla was Szerokośmiechniętą usłyszaną. I kapitan szwedzki, Parzemyslawir Starszy Browarnicki, zwany Wróblem Królewskim.

Wielu przybierze na owe zebranie, pardonu dawać się nie będzie. Jedni zwyciężą, drugich rozdziobią krucy. Tamtych innych porzuć i pluń na nich gęstą śliną, bo oni żadnych szans nie mają, gdy wódki bezmiar litrów polewają.

I ja tam byłem, miód i wino piłem. I znów się pojawię, ku słońcu galopując. Pędź, cny rumaku.

Hetman Ben Wodzirejski Niezłomny Nieprzytomny, Opijec wódki Pierwszy, chorąży Nieprzepitych, dowódca pierwszej armii żulerskiej na ziemiach Łęckich i wierny sługa ziem Republiki Wrocławskiej Kendockiej, za panowania Wiesława Bieleckiego, roku pańskiego 2010.

PS. Proszę wziąć pod uwagę, że autor pisał powyższy post na niebagatelnej fazie, ku próbie ucieszenia czytelników. Dziękuję Smile

Modrzew

Stary, nie wiem co bierzesz, ale chcę tego kilogram, ew. namiary na dilera Wink

burza

Biorąc taki stan rzeczy pod uwagę, nie mogę się nie zjawić, chociaż nie wiadomym mi jest na jak długo zabawić będę mógł, wzgląd biorąc na zbliżający się karkołomny egzamin zwany maturą. Wink

Esme · Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Grzechem byłoby się nie zjawić Very Happy

A tak a propos ciszy nocnej to na Rydygiera 60/13 nie obowiązuje nic takiego Wink

sothis

Ja proponuje najpierw na wyspę iść jako że ładna pogoda ma być a później zobaczymy

Julek

BENEK!!!!

Każdego dnia zadziwiasz mnie coraz bardziej.

Szczena mi opadła jak to przeczytałem Smile

jak tu nie przyjść Smile

??

burza

Ja przyjmuję każdą propozycję. Very Happy

Swoją drogą Beniaminie Nieprzepity, przekonałeś tym zaproszeniem moją matulę, żeby bez słowa puściła mnie na owe zebranie. Razz

Bardzo jej się spodobało.

Kahna · Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szukam mieszkania do wynajęcia ..... ;P

Mika

Dla sąsiadów? A nie lepiej jakby sami sobie poszukali? Na pewno coś znajdą :>

Popieram pomysł pójścia najpierw na wyspę Very Happy

No i oczyiście potwierdzam swoje przybycie Mr. Green

Kahna · Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Benek, moja mama powiedziała, że Cię kocha i chce adoptować ;p

Mitsurugi

Hehe, dziękuję za słowa pochwały, pozdrawiam matkę Kasi i matkę Burzy Smile

. Takie posty to tylko dla was, kendocy moi Very Happy

.

Co do samej imprezy, to ja za wyspą nie jestem, bo ze mnie domownik. Ale to jak już chcecie, byle później przenieść się na ziemie Rydygierskie, gdzieżwdy brać szlachecka z zacnymi trunkami przybycia naszego z ochotą wyczekuje, ku łaskce Pańskiej.

Masaj

Nie byłbym pewien co do pogody. Telewizja kłamie a pogodynki to czarownice wróżące z fusów. Popieram Benka. Domówki > plener.